C d
1. Zagrajcie mi, może się cofnie czas
F C G
Do tamtych dni z naszych marzeń.
C d
Do dni spędzonych pośród sennych skał.
F C G
Zagrajcie mi, a nie zapomnę.
C
Ref. Hej w góry, w góry, w góry, popatrz
d
Tam wstaje blady świt.
F C G
Jeszcze tak nieporadnie chce ominąć szczyt.
C
Hej miły panie czekaj, wkrótce
d
My też będziemy tam.
F C G
Nie będziesz musiał schodzić z połoniny sam,
C
Z połoniny sam.
2. Bywały dni, że słońca złoty blask
W zawody szedł z sennym brzaskiem.
To dziwne więc, że dzisiaj skoro świt
I wiatr i deszcz razem tańczą.
Ref. Hej w góry, w góry...