Toast z dżemem

Robert Kasprzycki

   e        C        a7          H7
1. Wiśniowy dżem z toastem sobie zjem,
   e       C     a7         H7
   Do tego łyk kawusi, może dwa 
   C       H7     e            a7
   I autko już do pracy wiezie mnie.
        C             H7            e
   Szczęśliwy ten, co wartość swoją zna,
   C          H7     e          a7
   Ciuch nienaganny, europejska twarz,
   C         H7    e            a7
   Uśmiech wymusza ciężar kilku kont.
   C         H7      e           a7
   Wygrywasz więcej, jeśli wyżej grasz.
   C                   H7	
   Stąd twój optymizm, cała wiara stąd.

     C     H7     e      a7
Ref. Twoja wielka stabilizacja...

2. W barku się złoci whisky, pachnie dżin,
   A w perspektywie mały childrenplan:
   W sobotę party, w niedzielę zaś klin.
   W kuchni nie kapie chromowany kran.
   Na gazet szpaltach cyfr zawiły splot,
   Mami mamoną akcji żabi skok.
   Choć głowa sięga niebotycznych kwot,
   Konkretna głowa i konkretny krok.

Ref. Twoja wielka stabilizacja...

3. Wiśniowy dżemik, wyścigowy puls.
   Klepki parkietu barwny depcze tłum,
   A później atak jak w Chicago Bulls,
   Tyle że serca - takie małe "bum".
   Leżysz na łóżku, europejską face
   Grymas ci ściągnął, linią prostą grasz.
   Wykresu serca skończył się twój rejs,
   Już nic nie widzisz, święty spokój masz.

Ref. Twoja wielka stabilizacja...